Jesteśmy po fali poważnych spadków na cenie Bitcoina. Na czerwono świecą się wyceny wszystkich kryptowalut. Inwestorzy, którzy posiadali w większości alty dostępne na rynku krypto, ze łzami w oczach odświeżają bilans swoich portfeli.
Dziś modnym i powtarzanym pytaniem jest czy jesteśmy jeszcze w rynku byka czy może też pora pogodzić się z faktem, iż zaczęła się bessa. Wszyscy chcą wierzyć w ponowne i szybkie wzrosty, jednak kierując spojrzenie w stronę giełdy w USA, przyglądając się zacieśnianiu polityki finansowej FED oraz obserwując spadającą cenę złota, nie zauważymy podstaw do takich scenariuszy.
Warto zadać sobie pytanie czy sytuacja na pewno jest aż tak bardzo zła, jak mogłoby się wydawać. Postarajmy się spójrzeć na aktualną wycenę Bitcoina (ok 22 tys $) przez pryzmat poniższego artykułu ze strony Money.pl z dnia 2.12.2013, autorzy informują:
Bitcoin chwilowo poniżej 850 dolarów
Money.pl pisze: notowania wirtualnej waluty spadły podczas wczorajszych notowań poniżej 850 dolarów. Przyczyną była informacja o rzekomym wycieku kluczy prywatnych do rachunków.
Notowania runęły w kilka chwil z około 1200 dolarów o około 30 procent. Wiadomość o wycieku okazała się jednak nieprawdziwa i kurs powoli wraca do poziomu sprzed tygodnia.
Zawsze kiedy zastanawiamy się czy Bitcoin to wartościowe aktywo w perspektywie długoterminowej, czy jego cena spada czy rośnie w czasie, proponujemy zmienić świece z wykresu z dziennych na miesięczne, a następnie mocno od-zoom’wać wykres. Wszystko stanie się jasne.
EDIT
Aktualna cena Bitcoina, na dzień 15.06.2022 to ok 20 tys $. Daje to cały czas ponad 20sto krotny zwrot z inwestycji w perspektywie minionych 10 lat. Jeżeli policzyć ten współczynnik od ostatniej najwyższej wyceny Bitcoina czyli ok 60 tys $ osiągamy wynik ponad 60cio krotności zwrotu z inwestycji w przeciągu 10 lat.
Źródło: https://www.money.pl/pieniadze/wiadomosci/artykul/bitcoin;chwilowo;ponizej;850;dolarow,51,0,1433139.html
Bitcoin co to?